Wstępny koszt remontów jest szacowany na ok. 5 - 6 mln zł, przy wydatnym wsparciu unijnym z programu na lata 2017 – 2020.

- Kąpielisko czeka rewolucja. Powstanie tam druga niecka, mały aquapark, rozległy kompleks sportowy, między innymi cztery boiska do siatkówki plażowej, kort tenisowy, prysznice, toalety i nowe zaplecze. Decyzja już zapadła, termin rozpoczęcia prac zależy jedynie od "dopięcia" organizacyjnego, ale najprawdopodobniej zaczniemy latem tego roku. Wszystko zatem wskazuje na to, że kąpielisko będzie już w tym sezonie zamknięte - mówi dyrektor agencji Mirosław Aranowicz.

Z kolei nyskie władze mają ambitny program rozbudowy infrastruktury wokół niecki, aby ulokować tam różnego rodzaju organizacje i stowarzyszenia. Wówczas obiekt funkcjonowałby przez cały rok.

Dodajmy, że nyskie kąpielisko, usytuowane przy wylocie z miasta w kierunku Jeziora Nyskiego, powstało przed wojną i jest jednym z piękniejszych na Opolszczyźnie. Zajmuje powierzchnię 20 tys. metrów kwadratowych, ma piaszczystą plażę i jest otoczone wielohektarowym parkiem. Także woda spełnia wszystkie wymogi, bowiem jest na bieżąco dopuszczana z wodociągów, zatem jej parametry są takie, jak wody w kranach miejskich.

Mieszkańcy w większości są zadowoleni z czekającej obiekt rewitalizacji. Przyznają, że mimo walorów krajobrazowych remont jest niezbędny, bowiem obecna infrastruktura trąci wczesną komuną.

- Nysanie przez dwa lata mogą przecież wytrzymać bez kąpieliska, skoro jest Jezioro Nyskie i kryta pływalnia. Zawsze jest coś za coś – mówi jedna z mieszkanek.