Stal Nysa kończy rundę zasadniczą. Z trzeciego miejsca rusza do walki o Plusligę
Trzysetowym zwycięstwem ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego w Spale siatkarze Stali AZS PWSZ Nysa zakończyli fazę zasadniczą rozgrywek 1. ligi. Podopieczni Janusza Bułkowskiego wygrali we poniedziałek (20.02) do 12, 24 i 20 i z trzeciej pozycji przystąpią do rozgrywek play-off.
Nyscy siatkarze w fazie zasadniczej wygrali 16 z 20 spotkań, z czego aż 8 razy do zwycięstwa potrzebne było rozegranie 5 setów. Szczęśliwy dla naszych siatkarzy okazywał się "nyski kocioł", w którym tylko dwukrotnie i to po tie-breaku podopieczni Janusza Bułkowskiego przegrywali. Z Nysy dwoma punktami wyjeżdżały jedynie Ślepsk Suwałki i KPS Siedlce. W fazie zasadniczej podopieczni Janusza Bułkowskiego wygrali 53 sety, ulegli w 29, a w tabeli zgromadzili 42 punkty.
Kolejnym rywalem w drodze do upragnionej Plusligi będzie drużyna, która zajmie 6. pozycję w tabeli. Przed ostatnią, zaplanowaną na sobotę (25.02) kolejką rozgrywek na miejscu tym znajduje się Krispol Września, ale teoretycznie mogą jeszcze na nim wylądować SKS Hajnówka, TSV Sanok i AGH Kraków. Pierwsze spotkanie w fazie play-off nasi siatkarze rozegrają 4 marca w hali jednej ze wspomnianych drużyn, rewanż tydzień później w Nysie. Do półfinału awansuje zwycięzca dwumeczu, w przypadku remisu rozegrany zostanie tzw. "złoty set".
Przypomnijmy, że nyski klub złożył wniosek o awans do siatkarskiej ekstraklasy. Aby tak się stało, oprócz wymogów formalnych drużyna z Opolszczyzny musi także wykazać się sportowo. Do rywalizacji o wejście do Plusligi dopuszczona zostanie tylko jedna ekipa. Pierwszym warunkiem walki o awans jest znalezienie się w czołowej czwórce (w tym wypadku wystarczy tylko wygrana w pierwszej rundzie play-off). Jednak z powodu złożenia wniosku dołączenie do Plusligi przez inną drużynę (pierwszy w fazie zasadniczej Aluron Virtu Warta Zawiercie), Stalowcy chcąc walczyć o awans muszą być ostatecznie wyżej sklasyfikowani od wspomnianej drużyny. Według drabinki Stal i Warta mogą spotkać się najwcześniej w ostatniej rundzie, w meczu finałowym lub o 3. miejsce.
Po rozgrywkach 1. ligi do awansu potrzebny jest jeszcze jeden krok - zwycięstwo z ostatnią ekipą siatkarskiej ekstraklasy. Wśród możliwych rywali są: AZS Częstochowa, Espadon Szczecin, BBTS Bielsko-Biała, Effector Kielce i Łuczniczka Bydgoszcz.
Kolejnym rywalem w drodze do upragnionej Plusligi będzie drużyna, która zajmie 6. pozycję w tabeli. Przed ostatnią, zaplanowaną na sobotę (25.02) kolejką rozgrywek na miejscu tym znajduje się Krispol Września, ale teoretycznie mogą jeszcze na nim wylądować SKS Hajnówka, TSV Sanok i AGH Kraków. Pierwsze spotkanie w fazie play-off nasi siatkarze rozegrają 4 marca w hali jednej ze wspomnianych drużyn, rewanż tydzień później w Nysie. Do półfinału awansuje zwycięzca dwumeczu, w przypadku remisu rozegrany zostanie tzw. "złoty set".
Przypomnijmy, że nyski klub złożył wniosek o awans do siatkarskiej ekstraklasy. Aby tak się stało, oprócz wymogów formalnych drużyna z Opolszczyzny musi także wykazać się sportowo. Do rywalizacji o wejście do Plusligi dopuszczona zostanie tylko jedna ekipa. Pierwszym warunkiem walki o awans jest znalezienie się w czołowej czwórce (w tym wypadku wystarczy tylko wygrana w pierwszej rundzie play-off). Jednak z powodu złożenia wniosku dołączenie do Plusligi przez inną drużynę (pierwszy w fazie zasadniczej Aluron Virtu Warta Zawiercie), Stalowcy chcąc walczyć o awans muszą być ostatecznie wyżej sklasyfikowani od wspomnianej drużyny. Według drabinki Stal i Warta mogą spotkać się najwcześniej w ostatniej rundzie, w meczu finałowym lub o 3. miejsce.
Po rozgrywkach 1. ligi do awansu potrzebny jest jeszcze jeden krok - zwycięstwo z ostatnią ekipą siatkarskiej ekstraklasy. Wśród możliwych rywali są: AZS Częstochowa, Espadon Szczecin, BBTS Bielsko-Biała, Effector Kielce i Łuczniczka Bydgoszcz.