Pogrom gospodarzy w Bielsku. BBTS przegrał z ZAKSĄ 0:3 i w żadnym secie nie ugrał 20 punktów
Godzinka z odrobinę dłuższym prysznicem w wykonaniu siatkarzy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Mistrz Polski nie miał żadnych problemów w rywalizacji z ostatnim w tabeli BBTS-em Bielsko-Biała w 11. kolejce spotkań PlusLigi. Podopieczni Ferdinando De Giorgiego pierwszą partię wygrali do 15, drugą do 17, a trzecią ponownie do 15.
- To był dobry mecz w naszym wykonaniu - powiedział libero ZAKSY Paweł Zatorski. - Wygraliśmy zdecydowanie i bardzo nas to cieszy. Z takim założeniem jechaliśmy do Bielska i to udało się zrealizować. Kolejne cenne 3 punkty dla nas. Nie skupiamy się na tym co będzie pod koniec sezonu. Interesuje nas tylko każdy kolejny mecz.
ZAKSA jest liderem z 29 punktami. Bezpośredni rywale kędzierzynian w tabeli, czyli Skra i Resovia, również wygrali swoje mecze po 3:0. Tym samym oba te zespoły mają po 25 punktów i zajmuję kolejno drugie i trzecie miejsce w PlusLigowej tabeli. Najlepszym zawodnikiem meczu został środkowy ZAKSY, Patryk Czarnowski.
ZAKSA jest liderem z 29 punktami. Bezpośredni rywale kędzierzynian w tabeli, czyli Skra i Resovia, również wygrali swoje mecze po 3:0. Tym samym oba te zespoły mają po 25 punktów i zajmuję kolejno drugie i trzecie miejsce w PlusLigowej tabeli. Najlepszym zawodnikiem meczu został środkowy ZAKSY, Patryk Czarnowski.