Po piątkowej przegranej w Toruniu z Nestą 1:2 w serii rzutów karnych Orlika czekała jeszcze trudniejsza przeprawa w Gdańsku. Początek meczu to potwierdził, bowiem gospodarze w 12 minucie objęli prowadzenie.

Na wyrównanie opolanie musieli czekać do 31 minuty kiedy to grający w przewadze liczebnej opolanie pokonali bramkarza gospodarzy za sprawą Alexa Szczechury. Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatniej tercji. Najpierw szybką kontrę wykończył Michael Cichy, a na 7 minut przed końcem meczu trafił Jared Brown.

Orlik po 13 meczach z dorobkiem 25 pkt. zajmuje 5 miejsce w tabeli ekstraklasy. Jutro (25.10) rozegra mecz w Katowicach z GKS-em.