- Wzwyżka, to jest takie urządzenie - podnośnik, które pozwala na pracę na wysokościach, dlatego, że tam nie ma instalacji, po których można chodzić pod samym sufitem, a jak wiemy, będzie tam dosyć dużo sprzętu zawieszonego, zarówno nagłośnieniowego, będzie tam również urządzenie, które będzie obsługiwało cztery telebimy naraz. Jest to również końcowe wyposażenie obiektu również w sprzęt sportowy - tłumaczy.

Dyrektor opolskiego MOSiR-u Przemysław Zych poinformował, że do końca roku dowiemy się, jaką nazwę będzie nosiła hala.

- Powysyłaliśmy zaproszenia do firm, około stu w całej Polsce. Otrzymaliśmy kilkanaście odpowiedzi, niektóre firmy wykazały zainteresowanie, niektóre odmówiły, natomiast optymistycznie spoglądamy w przyszłość, myślę, że mogę powiedzieć, że około 8 - 9 firm jest zainteresowanych, aby hala posiadała ich nazwę - wyjaśnia.

Władze miasta mają także plany na zagospodarowanie Cieplaka i terenu wokół. Na razie nie są znane szczegóły. Rada miasta przekazała 40 tysięcy złotych na opracowanie dokumentacji i przygotowanie ekspertyzy obiektu.