Przed MKS-em kolejna ciężka przeprawa
Po srogim laniu w Sosnowcu tym razem pierwszoligowy jedynak z Opolszczyzny, czyli MKS Kluczbork, jedzie do Zabrza na mecz z Górnikiem.
Będzie to zaległe spotkanie z wielokrotnym mistrzem Polski z 7. kolejki spotkań. Górnik przełożył mecz z MKS-em ze względu na udział kilku swoich zawodników w występie w młodzieżowej kadrze narodowej.
Będzie to niezwykle ważny mecz dla obu drużyn, które sąsiadują ze sobą w tabeli, niestety są nisko - Górnik na 15 a MKS na 16 miejscu. Drużyna Mirosława Dymka jeszcze w tym sezonie nie zaznała smaku zwycięstwa. Ekipa z Kluczborka pięciokrotnie remisowała i dwa razy schodziła z boiska pokonana przez rywala.
Górnik po spadku z Ekstraklasy wydawał się głównym faworytem do powrotu w szeregi najwyższej klasy rozgrywkowej, jednak i on zawodzi. Podopieczni Marcina Brosza odnieśli dwa zwycięstwa, ale aż cztery razy przegrywali.
Początek spotkania o 20:00 na stadionie przy Roosvelta w Zabrzu.
Będzie to niezwykle ważny mecz dla obu drużyn, które sąsiadują ze sobą w tabeli, niestety są nisko - Górnik na 15 a MKS na 16 miejscu. Drużyna Mirosława Dymka jeszcze w tym sezonie nie zaznała smaku zwycięstwa. Ekipa z Kluczborka pięciokrotnie remisowała i dwa razy schodziła z boiska pokonana przez rywala.
Górnik po spadku z Ekstraklasy wydawał się głównym faworytem do powrotu w szeregi najwyższej klasy rozgrywkowej, jednak i on zawodzi. Podopieczni Marcina Brosza odnieśli dwa zwycięstwa, ale aż cztery razy przegrywali.
Początek spotkania o 20:00 na stadionie przy Roosvelta w Zabrzu.