Znamy nazwiska opolskich Złotych Dzieci
Zdobywają dobre stopnie w szkole, a przy tym są znakomitymi sportowcami - w Opolu wybrano 12 uczestników programu "Złote Dziecko", który ma pomóc w rozwoju ich karier w świecie profesjonalnego sportu.
W gronie wyróżnionych znaleźli się reprezentanci judo, short - tracka, teakwon - do, piłki nożnej, pływania i szermierki, wśród nich Wiktoria Tkaczuk z AZSu Politechniki Opolskiej, występująca w kadrze Polski juniorek.
- Trenuję od czterech lat, na początku było ciężko, ale z każdym rokiem dzięki trenerce, rodzicom, wsparciu kolegów, koleżanek można być coraz lepszym. Na pewno do tego dążę, a jak na przykład pan Bródka, który zdobył złoto olimpijskie, też na początku trenował short - track i jest dla mnie jednym z autorytetów. W marcu na mistrzostwach Polski na 1000 i 500 metrów zajęłam pierwsze miejsce, w wieloboju byłam trzecia, a wspólnie z koleżankami w sztafecie zajęłyśmy trzecie miejsce na mistrzostwach Europy - mówi Wiktoria.
O kwalifikacji do programu decydowała siedmioosobowa kapituła, w tym medalista olimpijski Bartłomiej Bonk.
- Debatowaliśmy około dwóch godzin, ale myślę, że wybraliśmy odpowiednią liczbę osób, tych młodych utalentowanych, może już nie dzieci, ale nastolatków, którzy w przyszłości będą reprezentować nasz kraj na igrzyskach olimpijskich, taką mam nadzieję i tego im życzę - dodaje ciężarowiec.
Zawodnicy będą otoczeni opieką trenerów, psychologów, dietetyków czy fizjoterapeutów, wezmą udział w sportowych campach, a podczas nich w szkoleniach i warsztatach prowadzonych przez znanych polskich sportowców.
- Trenuję od czterech lat, na początku było ciężko, ale z każdym rokiem dzięki trenerce, rodzicom, wsparciu kolegów, koleżanek można być coraz lepszym. Na pewno do tego dążę, a jak na przykład pan Bródka, który zdobył złoto olimpijskie, też na początku trenował short - track i jest dla mnie jednym z autorytetów. W marcu na mistrzostwach Polski na 1000 i 500 metrów zajęłam pierwsze miejsce, w wieloboju byłam trzecia, a wspólnie z koleżankami w sztafecie zajęłyśmy trzecie miejsce na mistrzostwach Europy - mówi Wiktoria.
O kwalifikacji do programu decydowała siedmioosobowa kapituła, w tym medalista olimpijski Bartłomiej Bonk.
- Debatowaliśmy około dwóch godzin, ale myślę, że wybraliśmy odpowiednią liczbę osób, tych młodych utalentowanych, może już nie dzieci, ale nastolatków, którzy w przyszłości będą reprezentować nasz kraj na igrzyskach olimpijskich, taką mam nadzieję i tego im życzę - dodaje ciężarowiec.
Zawodnicy będą otoczeni opieką trenerów, psychologów, dietetyków czy fizjoterapeutów, wezmą udział w sportowych campach, a podczas nich w szkoleniach i warsztatach prowadzonych przez znanych polskich sportowców.