Opolanie pomagali ćwicząc i tańcząc zumbę [ZDJĘCIA]
Dwie godziny na stadionie im. Opolskich Olimpijczyków w Opolu trwała charytatywna zumba. Tym razem uczestnicy wspomogli leczenie Krzysztofa Kwaśniewskiego - wiernego kibica Odry Opole.
Organizatorzy mają nadzieję, że to nie ostatnia taka akcja charytatywna.
- MOSiR pierwszy raz organizuje taką akcję charytatywną, ale mam nadzieję, że inne kluby sportowe przyłączą się do nas i takich akcji będziemy mieli więcej - mówi Łukasz Wielichowski z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Opolu.
Uczestniczki charytatywnej zumby były zadowolone z organizacji tej akcji i zbiórki pieniędzy.
- Maratony zumby zawsze wychodzą świetnie, a akcje charytatywne związane z zumbą pojawiają się regularnie, ale dedykowane są różnym odbiorcom. Przyjechaliśmy głównie, aby pomóc temu chłopakowi. Taniec nic nie kosztuje, a my możemy pomóc i to jest super. Jest to też fajna okazja do promowania aktywności fizycznej - mówiły uczestniczki charytatywnej zumby.
Dodajmy, że organizatorem był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Opolu, a zajęcia zumby prowadzili profesjonalni instruktorzy: Katarzyna Kochalska, Karolina Tychoń, Patryk Kolwicz.
- MOSiR pierwszy raz organizuje taką akcję charytatywną, ale mam nadzieję, że inne kluby sportowe przyłączą się do nas i takich akcji będziemy mieli więcej - mówi Łukasz Wielichowski z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Opolu.
Uczestniczki charytatywnej zumby były zadowolone z organizacji tej akcji i zbiórki pieniędzy.
- Maratony zumby zawsze wychodzą świetnie, a akcje charytatywne związane z zumbą pojawiają się regularnie, ale dedykowane są różnym odbiorcom. Przyjechaliśmy głównie, aby pomóc temu chłopakowi. Taniec nic nie kosztuje, a my możemy pomóc i to jest super. Jest to też fajna okazja do promowania aktywności fizycznej - mówiły uczestniczki charytatywnej zumby.
Dodajmy, że organizatorem był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Opolu, a zajęcia zumby prowadzili profesjonalni instruktorzy: Katarzyna Kochalska, Karolina Tychoń, Patryk Kolwicz.