Rycerze spod Byczyny w ogniu ....zainteresowania. Sezon trwa tu cały rok
Kolonie letnie dla dzieci z Czech, Rumunii i oczywiście z Polski. Do tego firmowe imprezy zamknięte, pokazy, konferencje oraz po prostu rycerskie potyczki. Świętujące dekadę istnienia centrum szkolenia rycerstwa z Biskupic pod Byczyną przeżywa prawdziwe oblężenie.
Kalendarz imprez do końca roku napięty. W ślad za rosnącym zainteresowaniem idzie poszerzenie oferty. - To pokazy, ale i cała gama warsztatów - mówi Eugeniusz Hoffmann z Opolskiego Bractwa Rycerskiego.
- Nam zależy na warsztatach, by zachęcać odwiedzających do uczestnictwa w zajęciach. A więc zabawy bojowe, strzelanie z łuku, posługiwanie się mieczem, tarczą, ubranie zbroi, spróbowanie jak to jest. Rzemiosło najrozmaitsze, a więc garncarstwo, czerpanie papieru, tkanie - wylicza Hoffmann.
Rycerze z Byczyny przypominają, że można ich odwiedzać codziennie. Można też w grodzie przenocować. Czeka 55 miejsc noclegowych, dla odważniejszych historyczne namioty.
- Nam zależy na warsztatach, by zachęcać odwiedzających do uczestnictwa w zajęciach. A więc zabawy bojowe, strzelanie z łuku, posługiwanie się mieczem, tarczą, ubranie zbroi, spróbowanie jak to jest. Rzemiosło najrozmaitsze, a więc garncarstwo, czerpanie papieru, tkanie - wylicza Hoffmann.
Rycerze z Byczyny przypominają, że można ich odwiedzać codziennie. Można też w grodzie przenocować. Czeka 55 miejsc noclegowych, dla odważniejszych historyczne namioty.