Jankowski: w meczu Polska - Dania zaważy dyspozycja dnia i liderzy drużyn
Od lewej trener Rafał Kuptel i kołowy Mateusz Jankowski © (fot. Donat Przybylski)
Mimo słabych początków, polska reprezentacja w piłce ręcznej po raz drugi w historii awansowała do czołowej czwórki turnieju olimpijskiego. Tym samym nasi szczypiorniści powtórzyli sukces sprzed 40 lat z Montrealu, gdzie ostatecznie kadra Polski zajęła 3. miejsce. Po pokonaniu faworyzowanych Chorwatów, w półfinale przyszedł czas na Duńczyków, którzy wyeliminowali w swoim ćwierćfinale Słowenię.
- W meczu z Chorwacją wyróżniło się dwóch graczy - Karol Bielecki i Piotr Wyszomirski. Jeżeli ponownie zagrają dobrze, to powinniśmy wygrać ten mecz - mówi szczypiornista Gwardii Opole Mateusz Jankowski.
- Myślę, że o wyniku w tym meczu zadecyduje dyspozycja dnia. Zarówno drużyny, jak i poszczególnych zawodników. Z Chorwacją fenomenalnie zagrał Karol Bielecki i Piotr Wyszomirski. To był klucz do naszego zwycięstwa. Jeżeli znowu nasi liderzy pokażą swoją siłę, to po meczu z Chorwatami będziemy się cieszyć - mówi Jankowski.
Mecz Polaków z Duńczykami w nocy z piątku na sobotę. Początek o 1:30 czasu polskiego.
- Myślę, że o wyniku w tym meczu zadecyduje dyspozycja dnia. Zarówno drużyny, jak i poszczególnych zawodników. Z Chorwacją fenomenalnie zagrał Karol Bielecki i Piotr Wyszomirski. To był klucz do naszego zwycięstwa. Jeżeli znowu nasi liderzy pokażą swoją siłę, to po meczu z Chorwatami będziemy się cieszyć - mówi Jankowski.
Mecz Polaków z Duńczykami w nocy z piątku na sobotę. Początek o 1:30 czasu polskiego.
