Zdobędą Góry Opawskie. "Nie będzie ani zwycięzców, ani przegranych"
Nie liczy się rezultat, liczy się dobra zabawa. Dzisiaj (07.08) w Głuchołazach odbędzie się kolejna edycja maratonu kolarskiego "Zdobywamy Góry Opawskie".
Uczestnicy mają do pokonania kilka pięć pętli po 22 kilometry. - Można spróbować swoich sił zarówno w jednokrotnym przejeździe, jak i w kilkukrotnej próbie - mówi Eligiusz Jędrysek, prezes Klubu Turystyki Kolarskiej KTUKOL Głuchołazy. - Bywały przypadki, gdy zawodnik deklarował, że przejedzie pięć rund, a dyspozycja dnia pozwalała na mniejszy dystans. Były także przypadki odwrotne: ktoś deklarował jedną rundę, ale pozytywne emocje niosły zawodnika poprzez kolejne pętle.
- W tym wyścigu nie będzie zwycięzców i przegranych - dodaje Jędrysek. Maraton ma być okazją do połączenia sportowego wyzwania z rekreacją rowerową. - Istotą tego typu imprez nie jest ściganie i wyłonienie mistrzów. Tutaj każdy zawodnik, który pokona trasę liczącą w sumie 110 km w limicie czasu pięciu godzin - jest zwycięzcą.
Każdy uczestnik maratonu otrzyma pamiątkowy medal potwierdzający udział w rajdzie. Początek zabawy o 8:00 obok supermarketów przy ul. Grunwaldzkiej. Dalej trasa będzie wiodła przez Bodzanów, Nowy Świętów, Stary Las, Nowy Las, Charbielin, ponownie do Głuchołaz.
Maraton odbędzie się przy otwartym ruchu rowerowym, stąd też kierowcy muszą liczyć się z większą liczbą rowerzystów na wspomnianych trasach. Organizatorzy spodziewają się nawet ponad 200 uczestników.
- W tym wyścigu nie będzie zwycięzców i przegranych - dodaje Jędrysek. Maraton ma być okazją do połączenia sportowego wyzwania z rekreacją rowerową. - Istotą tego typu imprez nie jest ściganie i wyłonienie mistrzów. Tutaj każdy zawodnik, który pokona trasę liczącą w sumie 110 km w limicie czasu pięciu godzin - jest zwycięzcą.
Każdy uczestnik maratonu otrzyma pamiątkowy medal potwierdzający udział w rajdzie. Początek zabawy o 8:00 obok supermarketów przy ul. Grunwaldzkiej. Dalej trasa będzie wiodła przez Bodzanów, Nowy Świętów, Stary Las, Nowy Las, Charbielin, ponownie do Głuchołaz.
Maraton odbędzie się przy otwartym ruchu rowerowym, stąd też kierowcy muszą liczyć się z większą liczbą rowerzystów na wspomnianych trasach. Organizatorzy spodziewają się nawet ponad 200 uczestników.