Niedzielne bieganie na stadionie w ramach Testu Coopera
Sprawność fizyczną i kondycję sprawdzić można dziś w Teście Coopera na Stadionie Lekkoatletycznym w Opolu.
Test polega na pokonaniu jak największego dystansu w czasie 12 minut, następnie uzyskana odległość jest zestawiana z wynikami w opracowanych dla danej płci i wieku tabelach.
-Często nam się wydaje, że jest dobrze, a jak sprawdzimy się to wtedy będziemy naprawdę wiedzieć czy wystarczy to, co robimy, czy jednak to jest za mało. Mam nadzieję, że niektórym zapali się czerwone światełko, żeby w końcu zadbać o siebie, bo robimy to dla siebie i dla innych - tłumaczy trenerka Katarzyna Jędrzejewska.
- Ja pierwszy raz biorę udział, mąż już biega od dawna, ale córeczka startuje też pierwszy raz. Lubimy sport, więc stwierdziliśmy, że to będzie dobra alternatywa, żeby spędzić niedzielny poranek. Zamiast spać dłużej, można pójść pobiegać - mówi Tatiana Kowalczyk.
- Z kolegą już w ubiegłym roku chcieliśmy wybrać się na ten test, ale nie daliśmy rady, więc stwierdziliśmy, że w tym roku pójdziemy na pewno. Trzeba trochę pobiegać, poruszać się, a nie w domu tylko siedzieć - dodaje Wojciech z Opola.
-Często nam się wydaje, że jest dobrze, a jak sprawdzimy się to wtedy będziemy naprawdę wiedzieć czy wystarczy to, co robimy, czy jednak to jest za mało. Mam nadzieję, że niektórym zapali się czerwone światełko, żeby w końcu zadbać o siebie, bo robimy to dla siebie i dla innych - tłumaczy trenerka Katarzyna Jędrzejewska.
- Ja pierwszy raz biorę udział, mąż już biega od dawna, ale córeczka startuje też pierwszy raz. Lubimy sport, więc stwierdziliśmy, że to będzie dobra alternatywa, żeby spędzić niedzielny poranek. Zamiast spać dłużej, można pójść pobiegać - mówi Tatiana Kowalczyk.
- Z kolegą już w ubiegłym roku chcieliśmy wybrać się na ten test, ale nie daliśmy rady, więc stwierdziliśmy, że w tym roku pójdziemy na pewno. Trzeba trochę pobiegać, poruszać się, a nie w domu tylko siedzieć - dodaje Wojciech z Opola.