Czysta plaża, więcej wody, większy komfort - tak zapowiada się sezon nad Jeziorem Nyskim
Powoli rozpoczyna się sezon nad Jeziorem Nyskim, który w tym roku powinien być lepszy niż w minionym także za sprawą... RZGW. Kończy się półmiliardowa inwestycja remontu zapory i regulacji rzeki, co oznacza stabilny poziom wody w jeziorze, czego nie lubią sinice.
Pracownicy NOR przygotowują już plażę, trwają ostatnie remonty w domkach dla turystów, rozpoczęło się wodowanie sprzętu, pojawiły się statki wycieczkowe.
- Bronujemy plażę, uruchomiliśmy też naszą specjalną maszynę do czyszczenia piasku. Od 14 lat jestem szefem NOR, ale po raz pierwszy widzę, że piasek się zazielenił. Nie było zimy, nie wymroziło i plaża zaczyna nam zarastać trawą – mówi prezes NOR Mirosław
Aranowicz.
Dobrym prognostykiem sezonu jest także zakończenie budowy zapory, bo w ubiegłym roku były wahania poziomu wody. Przy niskich stanach i ciepłej wodzie zakwitały glony. Utrudniało to także żeglowność.
Obecny sezon to również więcej miejsc parkingowych, bardziej komfortowe toalety i pokoje dla turystów.
Jak zapowiada dyrekcja NOR, ceny nie wzrosną - zarówno nad jeziorem, jak i na kąpielisku miejskim, które jest obecnie dezynfekowane. Jego przewagą nad jeziorem jest zawsze czysta woda – wprost z ujęć miejskich, taka, jak w kranach mieszkańców.
- Bronujemy plażę, uruchomiliśmy też naszą specjalną maszynę do czyszczenia piasku. Od 14 lat jestem szefem NOR, ale po raz pierwszy widzę, że piasek się zazielenił. Nie było zimy, nie wymroziło i plaża zaczyna nam zarastać trawą – mówi prezes NOR Mirosław
Aranowicz.
Dobrym prognostykiem sezonu jest także zakończenie budowy zapory, bo w ubiegłym roku były wahania poziomu wody. Przy niskich stanach i ciepłej wodzie zakwitały glony. Utrudniało to także żeglowność.
Obecny sezon to również więcej miejsc parkingowych, bardziej komfortowe toalety i pokoje dla turystów.
Jak zapowiada dyrekcja NOR, ceny nie wzrosną - zarówno nad jeziorem, jak i na kąpielisku miejskim, które jest obecnie dezynfekowane. Jego przewagą nad jeziorem jest zawsze czysta woda – wprost z ujęć miejskich, taka, jak w kranach mieszkańców.