Orlik otrzymał wsparcie od urzędu marszałkowskiego
Orlik Opole otrzymał 140 tysięcy złotych od samorządu województwa opolskiego w ramach wsparcia udziału w rozgrywkach klubów ekstraklasowych i pierwszoligowych. - Docenienie przez urząd marszałkowski jest dla nas sporym wyróżnieniem - mówi prezes Orlika Dariusz Sułek.
- Każde wsparcie jest dla nas istotne z punktu widzenia marketingowego, ale także i finansowego, dlatego myślę, że ta kwota, patrząc jeszcze przez pryzmat tego, ile dostały pozostałe kluby, jest bardzo wysoka jak dla nas. Równie dobrze mogło być tak jak w poprzednim roku, kiedy tych funduszy jednak brakowało w urzędzie marszałkowskim i tego wsparcia, jeśli chodzi o sport seniorski, nie było - tłumaczy.
Pieniądze z dotacji prawdopodobnie zostaną przeznaczone na letnie przygotowania zespołu do nowego sezonu. Nadal trwają negocjacje klubu z firmą PGE, a od wysokości budżetu będzie zależał kształt drużyny przed kolejnymi rozgrywkami.
- Jakieś podwaliny mamy, chcemy też w dużej mierze zatrzymać swoich wychowanków, bo to dla nas jest priorytet, ale mamy też już nazwiska na liście, które chcielibyśmy zatrudnić na przyszły sezon. Jeżeli chodzi o szkoleniowca, to z trenerem Szopińskim mamy kontrakt do końca miesiąca, a potem usiądziemy do rozmów - dodaje Sułek.
- Bardzo dobra robota merytoryczna, także po zmianach, które zaszły w Polskim Związku Hokeja na Lodzie, którą widzimy i dlatego postanowiliśmy wesprzeć klub - mówię o 140 tysiącach dla pierwszej drużyny, ale również przekazaliśmy 20 tysięcy złotych na szkolenie dzieci i młodzieży, bo to zaplecze - wyjaśnia marszałek województwa Andrzej Buła.
- Praca i wspieranie samorządu województwa opolskiego klubu jest modelowe w całej Polsce. Dwa lata temu postawiono na hokej i mamy udział drużyny w Polskiej Lidze Hokejowej, która dobrze się rozwija sportowo. Ponadto wsparcie infrastruktury i modernizacja Toropolu, które mieliśmy w ostatnich miesiącach, dla nas, dla Polskiego Związku Hokeja na Lodzie jest wartością dodaną. Ważna jest także praca z młodzieżą, to kolejna modelowa postawa - wymienia prezes PZHL, Dawid Chwałka.
Dotację otrzymało w sumie osiem opolskich klubów. 140 tysięcy złotych przekazano także Kolejarzowi Opole, a najwięcej - 150 tysięcy - pierwszoligowemu MKS-owi Kluczbork.
Pieniądze z dotacji prawdopodobnie zostaną przeznaczone na letnie przygotowania zespołu do nowego sezonu. Nadal trwają negocjacje klubu z firmą PGE, a od wysokości budżetu będzie zależał kształt drużyny przed kolejnymi rozgrywkami.
- Jakieś podwaliny mamy, chcemy też w dużej mierze zatrzymać swoich wychowanków, bo to dla nas jest priorytet, ale mamy też już nazwiska na liście, które chcielibyśmy zatrudnić na przyszły sezon. Jeżeli chodzi o szkoleniowca, to z trenerem Szopińskim mamy kontrakt do końca miesiąca, a potem usiądziemy do rozmów - dodaje Sułek.
- Bardzo dobra robota merytoryczna, także po zmianach, które zaszły w Polskim Związku Hokeja na Lodzie, którą widzimy i dlatego postanowiliśmy wesprzeć klub - mówię o 140 tysiącach dla pierwszej drużyny, ale również przekazaliśmy 20 tysięcy złotych na szkolenie dzieci i młodzieży, bo to zaplecze - wyjaśnia marszałek województwa Andrzej Buła.
- Praca i wspieranie samorządu województwa opolskiego klubu jest modelowe w całej Polsce. Dwa lata temu postawiono na hokej i mamy udział drużyny w Polskiej Lidze Hokejowej, która dobrze się rozwija sportowo. Ponadto wsparcie infrastruktury i modernizacja Toropolu, które mieliśmy w ostatnich miesiącach, dla nas, dla Polskiego Związku Hokeja na Lodzie jest wartością dodaną. Ważna jest także praca z młodzieżą, to kolejna modelowa postawa - wymienia prezes PZHL, Dawid Chwałka.
Dotację otrzymało w sumie osiem opolskich klubów. 140 tysięcy złotych przekazano także Kolejarzowi Opole, a najwięcej - 150 tysięcy - pierwszoligowemu MKS-owi Kluczbork.