Do przerwy w meczu na północy Polski MKS remisował 0:0. Pierwszych 10 minut upłynęło pod znakiem ofensywy naszej drużyny. Niestety w miarę upływu czasu sytuacja zaczęła się zmieniać. Do głosu doszli gospodarze ale na posterunku w kilku dogodnych dla nich sytuacjach stał Oskar Pogorzelec zwłaszcza w 15 minucie po strzale Mariusza Rybickiego. W końcówce pierwszej połowy znów przed szansa staną MKS ale do piłki nie doszedł Piotr Giel.

Losy meczu rozstrzygnęły się w ciągu 150 sekund drugiej połowy. Najpierw na 1:0 gospodarzy wyprowadził Daniel Chyła celnie główkując z bliskiej odległości. Była to 62 minuta meczu. Po wznowieniu gry MKS rozpoczął szybką akcję. W pole karne zacentrował Rafał Niziołek a strzał głową Giel w ekwilibrystyczny sposób obronił Rafał Misztal. Kilkadziesiąt sekund później swego dopiął Mariusz Rybicki strzelając z bliska obok bezradnego bramkarza MKS-u.

Udokumentowanie lepszej gry siedlczan nadeszło w 86 minucie kiedy do siatki trafił Konrad Wrzesiński. Po tym spotkaniu MKS spadł na 17 miejsce. Ma nadal 25 punktów i traci do 16-tej Olimpii Grudziądz punkt a do 15-tych Wigier Suwałki dwa punkty. Pierwsz zespół znad strefy spadkowej Chojniczanka Chojnice ma trzy punkty przewagi nad naszym zespołem.