Gwardia wygrała i bezpośrednio nie spadnie!
Wygraną 29:22 ze Stalą Mielec piłkarze ręczni Gwardii Opole zapewnili sobie bądź bezpośrednie pozostanie w Superlidze, bądź w najgorszym wypadku grę w barażach.
Wygrana opolan w pierwszym meczu fazy play out spowodowała, że zespoły z Mielca i Wrocławia już opuściły szeregi PGNiG Superligi, a Gwardia wraz z Pogonią Szczecin będą rywalizować o miejsca 9-10.
Spotkanie ze Stalą było wyrównane tylko przez większą część pierwszej połowy. Opolanie objęli prowadzenie 3:1, by oddać je do 10 minuty Stali, która prowadziła 4:3 i 6:5. Fantastyczna gra Kamila Mokrzkiego dała ponownie prowadzenie opolanom, którzy nie oddali go już do końca meczu.
Wspomniany Mokrzki w ostatniej sekundzie pierwszej połowy, gdy Gwardia grała w osłabieniu, zdobył bramkę na 17:13, co na tyle zdeprymowało gości, że przez niemal 10 minut drugiej części gry nie potrafili zdobyć bramki. Opolanie odskoczyli na 18:13 i 21:14 i kontrolowali przebieg meczu. Na 5 minut przed końcem meczu, po rzucie Wojciecha Trojanowskiego, gwardziści wygrywali już 29:19, a goście potrafili tylko minimalnie poprawić wynik na 29:22.
Spotkanie ze Stalą było wyrównane tylko przez większą część pierwszej połowy. Opolanie objęli prowadzenie 3:1, by oddać je do 10 minuty Stali, która prowadziła 4:3 i 6:5. Fantastyczna gra Kamila Mokrzkiego dała ponownie prowadzenie opolanom, którzy nie oddali go już do końca meczu.
Wspomniany Mokrzki w ostatniej sekundzie pierwszej połowy, gdy Gwardia grała w osłabieniu, zdobył bramkę na 17:13, co na tyle zdeprymowało gości, że przez niemal 10 minut drugiej części gry nie potrafili zdobyć bramki. Opolanie odskoczyli na 18:13 i 21:14 i kontrolowali przebieg meczu. Na 5 minut przed końcem meczu, po rzucie Wojciecha Trojanowskiego, gwardziści wygrywali już 29:19, a goście potrafili tylko minimalnie poprawić wynik na 29:22.