Prezentacja zespołu Odry przed wznowieniem zmagań
Odra Opole zaprezentowała pierwszą drużynę przed rozpoczęciem rundy wiosennej.
Nowym zawodnikiem w szeregach niebiesko - czerwonych jest Robert Trznadel, który do niedawna występował w barwach Polonii Bytom.
- Dołączyłem do opolan przede wszystkim ze względu na cele, jakie sobie stawiają. Awans do drugiej ligi i myślę, że po tym upragnionym awansie kolejne cele też będą bardzo ambitne – tak został mi przedstawiony plan Odry i mam nadzieję, że będę jego częścią. Jeżeli chodzi o poziom sportowy to jak najbardziej jestem zadowolony, tak samo warunki , które zastałem czy do treningu, czy organizacyjne są bardzo dobre – wyjaśnia piłkarz.
Kadra zespołu nie została jeszcze domknięta i do wznowienia rozgrywek może powiększyć się o dwa nazwiska. Okres przygotowawczy dobiega końca, opolanie wygrali wiele meczów kontrolnych, także z drużynami z wyższych lig, jednak jak zaznacza trener Odry, Jan Furlepa, sparingi nie są najważniejsze.
- To jest inna gra niż w meczach ligowych, dochodzą stres, odpowiedzialność za wynik, wtedy dopiero poznaje się drużynę. Ja bym te wszystkie zwycięstwa sparingowe zamienił na wygrany pierwszy mecz mistrzowski w Bytomiu. Każdy mecz, można powiedzieć, gramy o życie i kibice nam nie wybaczą, jeżeli zespół nie odda serca i zdrowia na boisku, bo tylko tędy droga wiedzie do awansu – tłumaczy szkoleniowiec.
Odra Opole jest liderem III ligi opolsko - śląskiej a pierwszy mecz rozegra na wyjeździe z Szombierkami Bytom 12 marca.
- Dołączyłem do opolan przede wszystkim ze względu na cele, jakie sobie stawiają. Awans do drugiej ligi i myślę, że po tym upragnionym awansie kolejne cele też będą bardzo ambitne – tak został mi przedstawiony plan Odry i mam nadzieję, że będę jego częścią. Jeżeli chodzi o poziom sportowy to jak najbardziej jestem zadowolony, tak samo warunki , które zastałem czy do treningu, czy organizacyjne są bardzo dobre – wyjaśnia piłkarz.
Kadra zespołu nie została jeszcze domknięta i do wznowienia rozgrywek może powiększyć się o dwa nazwiska. Okres przygotowawczy dobiega końca, opolanie wygrali wiele meczów kontrolnych, także z drużynami z wyższych lig, jednak jak zaznacza trener Odry, Jan Furlepa, sparingi nie są najważniejsze.
- To jest inna gra niż w meczach ligowych, dochodzą stres, odpowiedzialność za wynik, wtedy dopiero poznaje się drużynę. Ja bym te wszystkie zwycięstwa sparingowe zamienił na wygrany pierwszy mecz mistrzowski w Bytomiu. Każdy mecz, można powiedzieć, gramy o życie i kibice nam nie wybaczą, jeżeli zespół nie odda serca i zdrowia na boisku, bo tylko tędy droga wiedzie do awansu – tłumaczy szkoleniowiec.
Odra Opole jest liderem III ligi opolsko - śląskiej a pierwszy mecz rozegra na wyjeździe z Szombierkami Bytom 12 marca.