Strzelecka niespodzianka w II lidze siatkarzy
Dwa wygrane pojedynki i dwa przegrane to bilans ostatniej kolejki spotkań opolskich drugoligowców.
Ważne zwycięstwo za 3 punkty odnieśli opolscy akademicy. Podopieczni Zbigniewa Rektora pokonali sąsiada w tabeli Winnera Czechowice-Dziedzice 3:1 w setach 16, -29, 20, 21. Opolanie mogli się pokusić o wygraną 3:0 jednak w drugiej partii stracili koncentrację w końcówce partii i praktycznie po własnych błędach oddali seta rywalowi. W pozostałych partiach nie było jednak wątpliwości kto jest lepszy w tym meczu.
Ogromną niespodziankę sprawił UKS Strzelce Opolskie, który wygrał w Sosnowcu z Płomieniem 3:2. Pierwsze dwa sety padły łupem naszej drużyny. Zwłaszcza pierwsza partia była niezwykle zacięta wygrana przez podopiecznych Rafała Dolińskiego 26:24. Niestety naszej drużynie nie udał się zachować koncentracji w partiach trzeciej i czwartej i dopiero w tie breaku UKS zagrał tak jak na początku meczu zwyciężając 15:11 i cały mecz 3:2.
Nie powiodło się Juvenii Głuchołazy, która po zaciętym meczu uległa liderowi z Jaworzna 1:3. Przegrał także nasz "jedynak" w grupie trzeciej Mickiewicz Kluczbork, który musiał uznać wyższość drugiego zespołu SMS-u Spała ulegając na wyjeździe 1:3.
Ogromną niespodziankę sprawił UKS Strzelce Opolskie, który wygrał w Sosnowcu z Płomieniem 3:2. Pierwsze dwa sety padły łupem naszej drużyny. Zwłaszcza pierwsza partia była niezwykle zacięta wygrana przez podopiecznych Rafała Dolińskiego 26:24. Niestety naszej drużynie nie udał się zachować koncentracji w partiach trzeciej i czwartej i dopiero w tie breaku UKS zagrał tak jak na początku meczu zwyciężając 15:11 i cały mecz 3:2.
Nie powiodło się Juvenii Głuchołazy, która po zaciętym meczu uległa liderowi z Jaworzna 1:3. Przegrał także nasz "jedynak" w grupie trzeciej Mickiewicz Kluczbork, który musiał uznać wyższość drugiego zespołu SMS-u Spała ulegając na wyjeździe 1:3.