24. finał WOŚP. Ponad 320 osób biegało w Opolu, aby zwrócić uwagę na problem cukrzycy
Czwarty raz opolanie włączyli się do "Biegu Policz się z Cukrzycą" organizowanego przez WOŚP [fot. Piotr Wrona
Czwarty raz opolanie włączyli się do "Biegu Policz się z Cukrzycą" organizowanego przez WOŚP [fot. Piotr Wrona
Czwarty raz opolanie włączyli się do "Biegu Policz się z Cukrzycą" organizowanego przez WOŚP [fot. Piotr Wrona
Czwarty raz opolanie włączyli się do "Biegu Policz się z Cukrzycą" organizowanego przez WOŚP [fot. Piotr Wrona
Czwarty raz opolanie włączyli się do "Biegu Policz się z Cukrzycą" organizowanego przez WOŚP [fot. Piotr Wrona
Czwarty raz opolanie włączyli się do "Biegu Policz się z Cukrzycą" organizowanego przez WOŚP [fot. Piotr Wrona
Czwarty raz opolanie włączyli się do "Biegu Policz się z Cukrzycą" organizowanego przez WOŚP [fot. Piotr Wrona
Marcin Uciechowski to zwycięzca tegorocznego opolskiego biegu "Policz się z Cukrzycą". Impreza, która w tym roku przyciągnęła ponad 320 osób, to stały element finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zawodnicy amatorzy mieli do przebiegnięcia dystans 5 km.
Uciechowskiemu zajęło to nieco ponad 15 minut. Atmosfera na mecie świadczyła o prawdziwie sportowym charakterze tego wydarzenia.
- Najważniejsze było dzisiaj to, żeby pokazać, że jesteśmy z Jurkiem Owsiakiem i wspieramy orkiestrę. Sam bieg to sprawa drugorzędna. Jestem biegaczem amatorem, ale wszystkich zachęcam do aktywności – mówi Uciechowski.
- Odkąd biegam, widzę co raz więcej ludzi biegających obok mnie. Jest coraz większa świadomość, że ruch to zdrowie - mówi z kolei Rafał Skorupa, inny uczestnik biegu.
- Stwierdziłem, że trzeba wziąć się za siebie i biegam. Dziś uczestniczę w tym starcie też z powodu tego, że moja mama miała niestwierdzoną cukrzycę i z tego powodu odeszła od nas - dodaje Tobiasz Krupa.
Przez cały dzień na Placu Wolności można przebadać się pod kątem cukrzycy. Jak mówią specjaliści, jest to bardzo ważne, ponieważ na cukrzycę w naszym kraju cierpi ponad 3 miliony ludzi. Szacuje się, że około miliona nie wie o swojej chorobie i chorzy zgłaszają się do lekarza, gdy cukrzyca jest już w zaawansowanym stadium.
- Najważniejsze było dzisiaj to, żeby pokazać, że jesteśmy z Jurkiem Owsiakiem i wspieramy orkiestrę. Sam bieg to sprawa drugorzędna. Jestem biegaczem amatorem, ale wszystkich zachęcam do aktywności – mówi Uciechowski.
- Odkąd biegam, widzę co raz więcej ludzi biegających obok mnie. Jest coraz większa świadomość, że ruch to zdrowie - mówi z kolei Rafał Skorupa, inny uczestnik biegu.
- Stwierdziłem, że trzeba wziąć się za siebie i biegam. Dziś uczestniczę w tym starcie też z powodu tego, że moja mama miała niestwierdzoną cukrzycę i z tego powodu odeszła od nas - dodaje Tobiasz Krupa.
Przez cały dzień na Placu Wolności można przebadać się pod kątem cukrzycy. Jak mówią specjaliści, jest to bardzo ważne, ponieważ na cukrzycę w naszym kraju cierpi ponad 3 miliony ludzi. Szacuje się, że około miliona nie wie o swojej chorobie i chorzy zgłaszają się do lekarza, gdy cukrzyca jest już w zaawansowanym stadium.
