O losach meczu zadecydowały początki pierwszej i drugiej połowy, kiedy to gospodarze bardzo szybko wypracowywali znaczną przewagę. Prudniczanie zaczęli spotkanie od 2:0 i 5:2 po "trójce" Kacpra Stalickiego, ale były to jedyne momenty ich prowadzenia w tym meczu.

Od stanu 9:6 gospodarze nie oddali już prowadzenia do końca spotkania. Na początku drugiej kwarty było już 29:11 dla krośnian a do przerwy 42:27. Przez prawie 3 minuty po wznowieniu gry w drugiej połowie podopieczni Tomasza Michalaka nie potrafili trafić do kosza rywali, którzy powiększyli przewagę do stanu 50:27 a na zakończenie trzeciej części gry było już 60:38.

Trener gospodarzy w ostatniej kwarcie dał szansę gry zmiennikom i spotkanie się wyrównało. Pogoń wygrała nawet tę część meczu 20:19, ale ostatecznie wysoko przegrała 58:79. Najwięcej punktów dla prudniczan zdobył Kacper Stalicki 15. Po pierwszej rundzie rozgrywek czyli 15-tu rozegranych meczach Pogoń znajduje się na 6 miejscu w tabeli I ligi z dorobkiem 24 punktów.