Kryzys to dobry czas na inwestycje. Będzie sala gimnastyczna w Niwnicy
W ciepłe dni ćwiczą na boisku, zimą - na szkolnym korytarzu. Niwnicka szkoła jest jedną z niewielu w nyskiej gminie, która nie ma sali gimnastycznej.
- Jej budowa jest przesądzona, opracowujemy projekt, prosimy tylko mieszkańców o trochę cierpliwości - mówi burmistrz Kordian Kolbiarz
- Jej budowa jest przesądzona, opracowujemy projekt, prosimy tylko mieszkańców o trochę cierpliwości - mówi burmistrz Kordian Kolbiarz
Zespół Szkolno – Przedszkolny w Niwnicy przoduje w aktywności wśród wiejskich szkół. Dotyczy to zarówno pozyskiwania funduszy unijnych, wolontariatu, jak i organizacji wakacyjnych i zimowych akcji wypoczynku dla dzieci. Bolączką jest natomiast brak sali gimnastycznej.
- Obiecałem mieszkańcom na zebraniu wiejskim, że taką salę zbudujemy. Opracowujemy projekt, czekamy tylko na nabory wniosków do unijnych programów – mówi burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz.
Nie obawia się niżu demograficznego i podkreśla, że najlepszym czasem na inwestycje jest czas kryzysu.
- Właśnie teraz należy zadbać o infrastrukturę, potem, jak dzieci przybędzie, będzie na to za późno – mówi Kolbiarz.
- Obiecałem mieszkańcom na zebraniu wiejskim, że taką salę zbudujemy. Opracowujemy projekt, czekamy tylko na nabory wniosków do unijnych programów – mówi burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz.
Nie obawia się niżu demograficznego i podkreśla, że najlepszym czasem na inwestycje jest czas kryzysu.
- Właśnie teraz należy zadbać o infrastrukturę, potem, jak dzieci przybędzie, będzie na to za późno – mówi Kolbiarz.