MKS przegrywa bardzo ważny mecz z Chojniczanką Chojnice
Piłkarze MKS-u Kluczbork przegrali przed własną publicznością z Chojniczanką Chojnice 1:3.
Początek meczu nie wskazywał na tak przekonujące zwycięstwo gości. Pierwszą dogodną okazję stworzył MKS, ale uderzenie Tomasza Swędrowskiego obronił bramkarz Chojniczanki. Kolejną okazję miał Marcin Nowacki, ale jego uderzenie głową wybił z linii bramkowej obrońca. To obudziło zespół z Chojnic, który zaatakował bardziej odważnie. Najpierw próbował Paweł Zawistowski, a następnie Rafał Grzelak. Do przerwy żadnej z drużyn bramki nie udało się zdobyć głównie dzięki znakomitej grze obu bramkarzy.
Drugą część gry znacznie lepiej rozpoczęli goście, którzy w 52. minucie wyszli na prowadzenie. Oskara Pogorzelca pokonał Rafał Grzelak. Dziesięć minut później było już 2:0. Doskonałe podanie Patryka Mikity wykorzystał Andrzej Rybski. Dopiero druga bramka obudziła gospodarzy. W 88. minucie Kamil Nitkiewicz, uderzeniem z rzutu wolnego, zdobył bramkę kontaktową. Ostatni głos należał jednak do Chojniczanki, której piłkarze w doliczonym czasie gry ustalili wynik spotkania. Drugą swoją bramkę w tym meczu strzelił Rafał Grzelak.
MKS spadł po tej porażce na 12. miejsce w tabeli i ma w swoim dorobki 20 punktów. Kolejny mecz zespół Andrzeja Konwińskiego rozegra w Ząbkach z miejscowym Dolcanem.
Drugą część gry znacznie lepiej rozpoczęli goście, którzy w 52. minucie wyszli na prowadzenie. Oskara Pogorzelca pokonał Rafał Grzelak. Dziesięć minut później było już 2:0. Doskonałe podanie Patryka Mikity wykorzystał Andrzej Rybski. Dopiero druga bramka obudziła gospodarzy. W 88. minucie Kamil Nitkiewicz, uderzeniem z rzutu wolnego, zdobył bramkę kontaktową. Ostatni głos należał jednak do Chojniczanki, której piłkarze w doliczonym czasie gry ustalili wynik spotkania. Drugą swoją bramkę w tym meczu strzelił Rafał Grzelak.
MKS spadł po tej porażce na 12. miejsce w tabeli i ma w swoim dorobki 20 punktów. Kolejny mecz zespół Andrzeja Konwińskiego rozegra w Ząbkach z miejscowym Dolcanem.