II ligowe opolskie koszykarki wygrały swoje mecze
Udany weekend mają za sobą koszykarki z Brzegu i Głuchołaz bowiem znalazły sposób na rywalki.
Zdecydowanie trudniejsze zadanie do wykonania miały w grupie południowej II ligi podopieczne Stanisława Widziszowskiego czyli Chrobry Basket Głuchołazy. Nasza drużyna gościła rezerwy ekstraklasowej Wisły Kraków. Przyjezdne mające w składzie trzy zawodniczki mające za sobą występy w najwyższej klasie rozgrywkowej zaczęły od kilku punktowej przewagi w pierwszej kwarcie.
Na szczęście w naszym zespole znakomite zawody rozgrywały Marta Kulak i Daria Marchewka i to one przejęły inicjatywę co dało prowadzenie po pierwszej kwarcie opolankom 15:11. Po remisowej kwarcie drugiej do przerwy Chrobry prowadził 32:28. Kiedy na początku drugiej połowy nasze zawodniczki "odskoczyły" na 8 punktów przewagi wydawało się, że nie będą miały kłopotów z wygraną. Zawodniczki z Krakowa nie rezygnowały i na 2 minuty przed końcem meczu zniwelowały straty do dwóch punków. Na szczęście czujne w obronie głuchołazianki zadały decydujące trafienie i wygrały 63:59.
Z kolei grające w grupie zachodniej koszykarki Stali Brzeg pojechały do Kątów Wrocławskich na spotkanie z Maximusem, z którym niedawno spotkały się podczas turnieju przedsezonowego w Brzegu. I podobnie jak w Brzegu tak teraz na wyjeździe wygrały w meczu o ligowe punkty 75:61. Przez trzy pierwsze kwarty podopieczne Michała Kamienieckiego zdecydowanie przeważały i prowadziły już 56:37. W końcówce okazję miały pograć zmienniczki i gospodynie nieco zniwelowały straty nie zagrażając jednak naszemu zespołowi.
Na szczęście w naszym zespole znakomite zawody rozgrywały Marta Kulak i Daria Marchewka i to one przejęły inicjatywę co dało prowadzenie po pierwszej kwarcie opolankom 15:11. Po remisowej kwarcie drugiej do przerwy Chrobry prowadził 32:28. Kiedy na początku drugiej połowy nasze zawodniczki "odskoczyły" na 8 punktów przewagi wydawało się, że nie będą miały kłopotów z wygraną. Zawodniczki z Krakowa nie rezygnowały i na 2 minuty przed końcem meczu zniwelowały straty do dwóch punków. Na szczęście czujne w obronie głuchołazianki zadały decydujące trafienie i wygrały 63:59.
Z kolei grające w grupie zachodniej koszykarki Stali Brzeg pojechały do Kątów Wrocławskich na spotkanie z Maximusem, z którym niedawno spotkały się podczas turnieju przedsezonowego w Brzegu. I podobnie jak w Brzegu tak teraz na wyjeździe wygrały w meczu o ligowe punkty 75:61. Przez trzy pierwsze kwarty podopieczne Michała Kamienieckiego zdecydowanie przeważały i prowadziły już 56:37. W końcówce okazję miały pograć zmienniczki i gospodynie nieco zniwelowały straty nie zagrażając jednak naszemu zespołowi.