Pływadła 2012 - 43 kilometry na byle czym - foto
Spośród 42 pływadeł jury wybrało najciekawsze. W tym roku nad estetyką górę wzięła myśl techniczna. Laureatem nagrody został Reinhard Komor z Ciechowic, ośmiokrotny uczestnik pływadeł,, który płynął na zaawansowanej konstrukcji przypominającej połączenie kury z rowerem.
Z 43 jednostek pływających, które wyruszyły z Raciborza, 42 bezpiecznie przycumowały w kędzierzyńsko-kozielskiej przystani "Szkwał". Tylko jedno pływadło zostało uszkodzone na tyle, że nie mogło kontynuować spływu.
- Nie oznacza to wcale, że załogi nie miały przygód na trasie, jak w przypadku pływadła z Tworkowa - więcej kapitan Adrian Kupka:
Uczestnicy, którzy wystartowali po raz pierwszy w tej imprezie, także nie czuli się zrażeni drobnymi problemami technicznymi na trasie. Mówi kapitan indiańskiego pływadła z Brzeziec:
Maciej Walichowski (oprac. MLS)