Zapaśnicy powrócą z USA bez medalu
Nie będzie za to medalu dla Opolszczyzny na Mistrzostwach świata w zapasach. W amerykańskim Las Vegas startowało dwóch zawodników namysłowskiego Orła w stylu wolnym.
Jako pierwszy Radosław Marcinkiewicz, który w wadze do 86 kg w nie sprostał mongolczykowi Uitumenowi Orgodolowi przegrywając 3:6. Nasz zawodnik w pierwszej części pojedynku przegrywał 0:2 następnie doprowadził do remisu wypychając rywala z maty. W ostatnich sekundach pojedynku Marcinkiewicz ponownie zaatakował i zdobył punkt i kiedy wydawało się, że wygraną ma w kieszeni na sekundę przed końcem walki popełnił błąd, nie utrzymał równowagi co wykorzystał rywal i położył go na łopatki co było równoczesne z zakończeniem walki.
Tym samym niespodziewanie medalista Igrzysk Euroipejskich z Baku nie awansował nawet do 1/16 finału. Ostatnią szansą na medal dla polskich zapaśników był występ Krystiana Brzozowskiego, który w wadze do 74 kg zmierzył z amerykaninem Jordanem Burroughsem.
Początek walki był wyrównany. Niestety Brzozowski nie wytrzymał tempa rywalizacji i przegrał 2:5. Jednak dzięki znakomitej postawie amerykanina, który ostatecznie zwyciężył w tej kategorii, namysłowianin wystartował w repasażach, których stawka jest walka o medal brązowy.
Doświadczony 33 latek znakomicie je rozpoczął wygrywając dwie walki. Najpierw z Olegiem Zakharewiczem z Ukrainy 8:0 a następnie z węgrem Michałem Nagy 5:2. Niestety w decydującej walce dającej prawo rywalizacji o medal a jednocześnie kwalifikację olimpijską Brzozowski uległ po zaciętym pojedynku irańczykowi Ghasemiemu 3:8 i został sklasyfikowany na 8 miejscu.
Donat Przybylski