Zwycięstwo i remis piłkarek z Opolszczyzny
Rolniczki objęły prowadzenie po celnym uderzeniu Kingi Pardus. To jednak nie zniechęciło rzeszowianek, które od razu starały się odpowiedzieć, jednak znakomicie w bramce głogowianek spisała się Magdalena Religa. Za drugim razem Religa już nie potrafiła obronić strzału gości i był remis. Taki wynik nie utrzymywał się długo, bowiem zaraz do bramki Resovii trafiła Ilona Sotor. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy prowadzenie podwyższyła Pardus, zdobywając swoją drugą bramkę.
Po przerwie nadal dominowały gospodynie, ale już prowadzenia nie zdołały podwyższyć. Kontaktową bramkę zdobyły za to rzeszowianki, jednak udało im się to dopiero w doliczonym czasie gry i na kolejnego gola było już za późno.
Natomiast drugi z naszych zespołów - ULKS Bogdańczowice, bezbramkowo zremisował z Wandą Kraków.
Rolnik obecnie plasuje się na 3. miejscu w tabeli z dorobkiem 6 punktów. Do lidera, AZS-u Kraków, traci trzy "oczka", ale ma rozegrany jeden mecz mniej. ULKS także ma jeden mecz mniej i zajmuje 4. miejsce z czterema punktami.
Oba zespoły zmierzą się ze sobą jutro /09.08/ w finale wojewódzkiego Pucharu Polski. W półfinale ULKS pokonał 4:2 Pogoń Prószków, a Rolnik rozgromił 22:0 Plon Błotnica Strzelecka.
Daria Placek