Opolskie futbolistki amerykańskie zbierają na sprzęt. Chcą rozegrać historyczny mecz
- Na jedną zawodniczkę to jest koszt ponad tysiąca złotych. Każda zawodniczka musi być wyposażona w kask, w pady, czyli ochraniacze na ramiona, spodenki z wkładkami ochronnymi, buty, koszulkę meczową i piłkę – tłumaczy.
Celem drużyny jest rozegranie pierwszego w Polsce historycznego meczu z zespołem Warszawa Sirens, a także promowanie futbolu amerykańskiego wśród kobiet. Na razie opolskie Lisice rozgrywają mecze pokazowe, pożyczając sprzęt od zawodników Wolverines Opole i trenują futbol flagowy.
- Jesteśmy w nieformalnej lidze futbolu flagowego. Na razie trenujemy tę odmianę bezkontaktową, czyli bez sprzętu, każdy zawodnik ma przywiązane do pasa flagi, które trzeba zerwać. Rozgrywamy mecze z drużynami ze Śląska. I to są męskie drużyny - dodaje.
Aby otrzymać pieniądze z projektu, Vixens muszą uzbierać 7 tysięcy złotych. Wpłat może dokonać każdy do 5 października. Obecnie w zespole trenuje 15 zawodniczek.
Posłuchaj:
Daria Placek