Odra Opole zaprezentowała pierwszą drużynę
W zespole pojawiło się siedmiu nowych piłkarzy.
- To jest klub bardzo stabilny. Organizacyjnie wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Odra gra teraz jest w III lidze. Tak się stało. Nie zasługuje na III ligę, ale będziemy walczyć, żeby grać jak najwyżej.Chciałbym się przyczynić do awansu. Najważniejsze było, aby przepracować ciężko ten okres przygotowawczy, bo wiemy, że runda jest długa, sezon jest długi i trzeba będzie oddać dużo zdrowia na boisku. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do spotkań. Myślę, że to zaprocentuje w rundzie - mówi Tomasz Wepa, który w poprzednim sezonie występował w barwach drugoligowego Górnika Wałbrzych.
- Te nowe twarze, to są zawodnicy, którzy mają załatać dziury po odejściach do wyższych lig bardzo dobrych piłkarzy. Mam tu na myśli Dawida Abramowicza, Marka Gładkowskiego, Sebastiana Deję. Są to zawodnicy, których zastąpić będzie bardzo trudno i zdajemy sobie z tego sprawę. Natomiast liczę na to, że bardzo szybko wykreuje się jakiś lider, jakiś strzelec, tak jak w ostatnim sezonie Marek. Liczę, że taki lider się wykreuje, że będziemy strzelać bramki, że będziemy sobie radzić z tym wybijaniem szyb w autobusach, które stawiają przeciwnicy w bramkach na Oleskiej. I mam nadzieję, że to będą udane transfery, że ci chłopcy się zaaklimatyzują, wytrzymają presję Oleskiej i będzie dobrze - mówi trener Odry, Zbigniew Smółka.
- Ważne jest, że został trzon zawodników. To są wojownicy, to są zawodnicy i piłkarze i ludzie z honorem. Wiedzą, że zawaliliśmy, że celu się nie udało zdobyć. Wiedzą co byłoby, jak byliby ważni dla tego zespołu, dla tego miasta, gdyby ten cel udało się wywalczyć. Wierzą w tę drużynę, wierzą w to, co robimy. Postanowili jeszcze rok zostać i spróbować wygrać z tym całym łutem pecha, który mieliśmy, bo naprawdę uważam, że zasłużyliśmy na awans w zeszłym sezonie i byliśmy go bardzo blisko. Niestety brakło nam tak naprawdę szczęścia. Musimy być na tyle silną drużyną, żeby nie być, przynajmniej w najmniejszym stopniu, zależnym od tego szczęścia. W piłce jest ono potrzebne, ale trzeba cały czas nie oczekiwać wdzięczności, tylko dążyć do doskonałości i na tym się skupiamy - dodaje szkoleniowiec.
Odra Opole sezon zainauguruje w najbliższy piątek pojedynkiem przed własną publicznością z Szombierkami Bytom. Początek meczu o 19.00
Posłuchaj:
Daria Placek