Młodzi sportowcy lubią przyjeżdżać do Tułowic
Po miesiącu spokoju ponownie tętni życiem internat Zespołu Szkół w Tułowicach. W czasie gdy leśnicy odpoczywają na wakacjach, ich miejsce w pokojach zajęły grupy sportowe. Niektóre przyjeżdżają od ponad 10 lat, przekazując następnym informacje o ciekawym, zabytkowym obiekcie tzw. pocztą pantoflową.
- W tym roku będziemy mieli między innymi grupy siatkarzy, piłkarzy ręcznych z ościennych województwa. To grupy maksymalnie do 60 osób, przebywające średnio po 7 dni – informuje Adam Sinicki, dyrektor szkoły w Tułowicach.
- Nie ma pełnego obłożenia, ale to związane jest z tym, że nie jesteśmy w stanie zapewnić możliwości korzystania z hali sportowej. Treningi mają dwa razy dziennie, między posiłkami i w komfortowych warunkach mogą się sportowcy przygotowywać do sezonu – mówi dyrektor szkoły.
Sinicki dodaje, że szkoła nie udostępnia podczas wakacji swojego internatu na kolonie, gdyż często dochodziło do zniszczeń w obiekcie.
Bogusław Kalisz