Grupa Street Owners przyjechała pierwszy raz do Stolicy Polskiej Piosenki. Krzysztof Madaliński, jeden z organizatorów, przekonuje, że właśnie dlatego kaskaderzy będą chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony.

- Pokażemy wiele akrobacji znanych ze światowego kina akcji, ale całe show jest utrzymane w konwencji klasycznego autorodeo z lat 70. - zapowiada.

- Wiernie odtwarzamy programy, które były wtedy wystawiane. Mamy jedyny w Polsce Globus Śmierci - to kula o średnicy pięciu metrów, a wewnątrz niej znajduje się trzech motocyklistów. Będzie dużo jazdy samochodami na dwóch kołach, skoki przez płonące obręcze, poślizgi i nawroty, czyli autobalet. Pokażemy też "rzymskie przejazdy", gdzie dwa samochody są ustawione naprzeciw siebie, a na tylnych klapach stoją kaskaderzy. Chłopcy pojadą z pochodniami i później rozpocznie się wyścig takich rydwanów dookoła stadionu - wyjaśnia.

Początek show zaplanowano na 17:00.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak