Podopieczni Andrzeja Konwińskiego mierzyli się z zespołem ze strefy barażowej Kotwicą Kołobrzeg i byli faworytem tego pojedynku. Niestety mecz przyniósł podział punktów podobnie jak w pierwszym meczu w Kołobrzegu.

MKS miał kilka znakomitych okazji do zdobycia gola ale zaprzepaścił je zarówno w pierwszej jak i w drugiej połowie Piotr Burski. Dużo lepiej spisał się jego zmiennik Piotr Giel, który kilka minut po wejściu na murawę zdobył gola dającego prowadzenie MKS-owi 1:0. Była to 77 minuta meczu.

Niestety nasza drużyna nie potrafiła utrzymać tego korzystnego wyniku i w 90 minucie spotkani a w jednej z ostatnich akcji gola dla gości zdobył Krzysztof Biegański. Na dziś MKS jest w tabeli czwarty ale może spaść nawet na szósta pozycję w zależności od wyników meczów, które zostaną rozegrane dzisiaj.

Donat Przybylski