Remis MKS-u w meczu na "szczycie"
Przez ponad godzinę meczu drużyna Andrzeja Konwińskiego przyjmowała ciosy lidera, który grał jednak nie dokładnie a ponadto bramkarz MKS-u Grzegorz Wnuk miał sporo szczęścia w kilku sytuacjach.
W ostatniej fazie meczu gra zaczęła się wyrównywać a nasza drużyna zaczęła groźniej kontratakować. Po jednej z takich akcji w 73 minucie meczu Piotr Burski strzelił gola a chwilę później mógł podwyższyć wynik ale spudłował z najbliższej odległości.
To zemściło się na naszym zespole bowiem na minutę przed końcem spotkania do bramki MKS-u trafił najlepszy strzelec zespołu z Sosnowca Jakub Arak. Podział punktów w tym meczu oraz wygrane Rakowa Częstochowa i ROW-u Rybnik spowodowały, że MKS spadł na piąte miejsce w tabeli ale do trzech pierwszych zespołów traci tylko jeden punkt.
W najbliższą sobotę nasz zespół zmierzy się na własnym boisku z Kotwicą Kołobrzeg.
Donat Przybylski