Broniący tytułu mistrz Polski zawodnicy z Sanoka przystępowali do tej rywalizacji w roli zdecydowanego faworyta. Potwierdził to również wynik pierwszego meczu tych drużyn w rywalizacji play-off. Gospodarze już w 8. minucie meczu wyszli na prowadzenie za sprawą Amerykanina Michaela Cichego. Jeszcze w pierwszej tercji swoje bramki dołożyli Petr Sinagl i Martin Vozdecky i po 16 minutach meczu Orlik Opole przegrywał 0:3.

Druga część spotkania była zdecydowanie bardziej wyrównana, jednak nie zmieniło to faktu, że nasi zawodnicy przegrali ją 0:1. Bramkę w 34. minucie strzelił Mike Danton. Opolanie mieli swoje szanse, ale ich nie wykorzystali, m.in. dzięki bardzo dobrej postawie bramkarza gospodarzy Bryana Pittona.

W ostatniej odsłonie meczu, Orlik stracił kolejną – piątą w tym meczu – bramkę. Jednak podopiecznym Jacka Szopińskiego udało się również zdobyć honorowe trafienie w 46. minucie. Przy golu Litwina Arnoldasa Bosasa asystował Branislav Fabry i Joseph Harcharik. Niestety Orlik przegrał całe spotkanie 1:5.

Dzisiaj (01.03) drugi mecz tych drużyn. Początek – również na wyjeździe – o godzinie 18:00.

Kacper Śnigórski