W OZPS-ie bez zmian
- Kończą się rozgrywki juniorskie, młodzieżowe. Zespoły, które awansują do rozgrywek szczebla centralnego trzeba będzie wysłać, zatwierdzić, zatem będzie do standardowe spotkanie, które odbywa się co jakiś czas. Na takich spotkaniach jest też omawiana sytuacja w PZPS-ie, ale to nasze spotkanie nie ma nic wspólnego z tym, co dzieje się "u góry" Związku - tłumaczy.
- Nie jest najgorzej, jeżeli chodzi o tę opolską siatkówkę seniorską. Jeżeli chodzi o siatkówkę młodzieżową to jest sporo do zrobienia z uwagi na brak tej młodzieży. Czujemy ten deficyt, nie tylko w siatkówce, ale nie stoimy w miejscu. Ostatnio w Nysie powstała Akademia Siatkówki, podobne zmiany szykują się w Kędzierzynie. Na nasze możliwości, na możliwości naszego województwa, nie jest najgorzej. Nie jest tak dobrze, jak byśmy chcieli, ale nie ma też regresu - wyjaśnia Kobienia.
- To co dzieje się w okręgach - wiadomo, że nie jest fajnie. Nikt się nie cieszy tą sytuacją jaka jest na szczycie, też chcielibyśmy, żeby sprawa była już wyjaśniona, bo taka niepewność jest najgorsza - coś się mówi, coś się wie, każdy coś swojego dodaje, nikt z tych ludzi, którzy się wypowiadają, nie ma żadnej wieści, jak to wygląda - dodaje.
Posłuchaj rozmowy:
Daria Placek