10 bramek Orlika
Przez pierwszych 7 minut skutecznie przed atakami opolan bronili się hokeiści z Katowic. W 8 minucie Łukasz Sznotala po raz pierwszy w meczu pokonał Zubkowa. Na 2:0 podwyższył Michał Szczurek i takim wynikiem zakończyła się pierwsza tercja.
W drugiej opolanie jeszcze mocniej przycisnęli a mający baraki kadrowe gospodarze zaczęli tracić siły i bramki. W 29 minucie było już 6:0 dla Orlika i wiadomym się stało, że beniaminek z Opola po raz drugi w tym sezonie ogra katowiczan. Druga tercja zakończyła się wynikiem 5:1 dla naszego zespołu, który po 40 minutach gry prowadził 7:1.
W ostatniej tercji meczu opolanie zdobyli jeszcze 3 bramki a strzelanie w 50 minucie spotkania zakończył Joseph Harchrik. GKS Katowice - Orlik Opole 1:10 (0:2, 1:5, 0:3 ).
Już w niedzielę opolanie na własnym lodowisku podejmować będą dużo bardziej wymagającego rywala GKS Tychy, któremu dość łatwo ulegli w pierwszej rundzie rozgrywek. Pojedynek na Toropolu w niedzielę od 18:30.
Donat Przybylski