Po dwóch minimalnych porażkach 0:1 z Rybnikiem i Stalową Wola zespół z Kluczborka musiał opuścić fotel lidera tabeli. Może jednak błyskawicznie na niego wrócić. Aby tak się stało podopieczni Andrzeja Konwińskiego muszą w przekonywujący sposób ograć Górnika Wałbrzych.

- Myślę, że rywal jest w naszym zasięgu i jeśli zwłaszcza młodzi gracze nie będą mieli zbytnio spętanych nóg to wygrana powinna być nasza, bowiem goście nie należą w tym sezonie do czołówki ligi - zdradza trener MKS-u.

W ostatnim meczu z tą ekipą u siebie MKS przegrał, ale zrewanżował się srodze na wyjeździe. Do drużyny z Kluczborka wraca po kontuzji defensywny pomocnik Mateusz Arian, który jest ważnym ogniwem z ekipie MKS-u. Być może z jego pomocą nasz zespół znajdzie receptę na zwycięstwo z "brunatnymi górnikami" z Wałbrzycha.

Mecz na stadionie przy Sportowej w Kluczborku w sobotę o 15:00. Jego drugą część będziemy relacjonować na naszej antenie w audycji Cały Nasz Sport.

Donat Przybylski