Prace na „Karpika” nadesłali artyści z całego kraju a przyjechały one ze stolicy tego konkursu – z Niemodlina. Ukazują niczym w krzywym zwierciadle największe przywary Polaków z rybą w tle.

- Cieszymy się, że że mamy taką wystawę - mówi dr Małgorzata Radziewicz, dyrektor nyskiego muzeum.

Z uwagi na rozmiar ekspozycji, została ona zaprezentowana w obszernym holu Pałacu Biskupiego, co ma swoje plusy. Nie da się jej pominąć a muzeum nie pobiera biletów wstępu.

Prace cieszą się dużym zainteresowaniem zwiedzających.

Posłuchaj naszej rozmówczyni:

Dorota Kłonowska