– To była opowieść o podróżowaniu, o tym jak gubię się w różnych miejscach – celowo – powiedział Radiu Opole. – Bardzo lubię spacerować, moją pasją jest chodzenie przez wiele godzin w miejscach, których zupełnie nie znam. Idę tak daleko, aż się zgubię i próbuję wrócić. Nigdy nie używam mapy, raczej rozmawiam z ludźmi, często nie mówimy w tym samym języku, ponieważ angielski wcale nie jest tak popularny, zwłaszcza w Azji. Takie podróże są bardzo interesujące – podkreśla Morawski.

Dziś (16.07) w Galerii Sztuki Współczesnej „Opowieść o początku i końcu świata" Kamili Ženaty. Wstęp wolny.

Posłuchaj informacji:

Mariusz Majeran (oprac. WK)