''Każda fotografia, to materiał na dobrą książkę''. W Kietrzu otwarto wystawę ''Moja Wielka Wołyńska Rodzina"
Pokazanie piękna i historii dawnych Kresów Wschodnich, losów ludzi tam mieszkających i tego, co pozostało z tamtych lat - to główna idea wystawy ''Moja Wielka Wołyńska Rodzina", którą otwarto dzisiaj (06.03) w Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu. Autorem wernisażu jest Dariusz Kanak, popularyzator historii tych ziem.
Gościem specjalnym wernisażu był prof. Stanisław Sławomir Nicieja, autor ''Kresowej Atlantydy''.
- Moja przygoda z Kresami trwa już od 30 lat. zaczęło się od historii wielkiej nekropolii -Cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie. Później postanowiłem napisać historię tych 200 miast, bo w wyniku ostatniej wojny Polska na wschodzie straciła przez przesunięcie granic 200 miast, tysiące wsi, zamków, pałaców, dworów, kościołów. Ci ludzie zostali przesiedleni, ekspatriowani i tu na tej sali przynajmniej połowa ma korzenie kresowe.
Na wystawie można zobaczyć bardzo dużo zdjęć, dokumentów i artefaktów prezentujących elementy historii tamtych terenów i codziennego życia mieszkańców. Jest też ekspozycja o żołnierzach Korpusu Ochrony Pogranicza, czy 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK.
Wystawę ''Moja Wielka Wołyńska Rodzina" będzie można oglądać w Kietrzu do 3 kwietnia.