- To są prawdziwe półkolonie, mamy dwie opcje godzinowe. Od 7.00 do 15.00 i od 9.00 do 15.00 - mówi Ewa Kowalczyk-Lecibil, kierownik wypoczynku w MOK. - Są to półkolonie płatne. Każdy turnus, każdy tydzień półkolonii składa się z kilku takich stałych elementów. W poniedziałki zazwyczaj jest to seans filmowy i warsztaty plastyczne, we wtorki idziemy na basen na Wodne oKKo, w środę odbywają się warsztaty – dodaje.

Czwartki to dni zarezerwowane na wycieczki, a piątki dzieci również spędzają w domu kultury.

- Fajne są ferie. Fajnie jest bardzo, podoba mi się. Różne zajęcia, wycieczki i baseny. Turnus trwa tylko do piątku, a co później? - Później będę spała w domu. Odbijaliśmy nogi lub ręce, mieliśmy glinę do lepienia i musi wyschnąć kilka dni jeszcze – mówią dzieci.

Na drugi turnus półkolonii w MOK są jeszcze miejsca. Szczegółową rozpiskę zajęć można znaleźć na stronie internetowej, a zapisy kończą się dziś o 15.00.