Gratka dla miłośników zabytkowych pociągów
- Jak zwykle w takich przypadkach dokładny rozkład jazdy pociągu jest objęty tajemnicą - mówi Stanisław Stadnicki ze Stowarzyszenia Miłośników Kolei. – W Polsce panuje przekonanie, że można fotografować pociągi za darmo, dlatego wielu miłośników nie dorzuci się do symbolicznej składki, na którą składa się koszt przejazdu, dostępu torów, węgla. Dlatego też wiele przejazdów jest utrzymywanych w tajemnicy do samego końca, by z drogich przejazdów, kosztujących parędziesiąt tysięcy złotych korzystali prawdziwi miłośnicy kolei, a nie tacy od parady. W zasadzie każdy może fotografować, ale trzeba wiedzieć kiedy i gdzie.
Parowóz przejedzie trasą z Kędzierzyna-Koźla przez Prudnik i Nysę w kierunku Kłodzka.
Posłuchaj informacji:
Łukasz Nawara (oprac. MLS)