Organizator Krystian Czech z Łubniańskiego Ośrodka Kultury uważa, że pieśń śląska jest dziedzictwem kulturowym i należy robić wszystko, aby je zachować. – Ten temat nie jest obecny w szkole. Być może uda się wypracować plan lub program, który będzie służył temu, żeby tej sprawie nadać rozgłos. Wydaje się, że śląska pieśń ludowa jest jak ostatni dzwonek. Są jeszcze pokolenia, które wyrosły z tej pieśni. Należy się temu przyjrzeć, aby tego nie zaprzepaścić – mówi Krystian Czech.

Muzykolog Remigiusz Pośpiech z Uniwersytetu Opolskiego zwraca uwagę na niespotykane walory estetyczne i tożsamościowe pieśni ludowej. Jego zdaniem wina w odchodzeniu od tradycji leży w postępującej globalizacji. – Nie powstrzymamy tego procesu, ale tym bardziej trzeba ją zachować dla przyszłych pokoleń. Należy także promować pewne zachowania. Młodzi ludzie często nie sięgają po coś, bo tego nie znają, dlatego bardzo ważne jest przekazywanie i utrwalanie tradycji– podkreśla muzykolog.

Podczas dzisiejszej konferencji zebrani będą rozważać powstanie Stowarzyszenia imienia Juliusza Rogera, które miałoby przyczynić się do rozwoju śląskiej pieśni ludowej.

Posłuchaj informacji:

Damian Drzyzga (oprac. Barbara Olińska)