Integracja ma wiele twarzy. Trwają XXI Dni Osób Niepełnosprawnych w Opolu
Zbliżenie środowiska osób pełno i niepełnosprawnych - to główny cel XXI Opolskich Dni Osób Niepełnosprawnych. Wydarzenie, które dziś (08.09) i jutro (09.09) odbywa się przy placu Wolności ma zachęcić osoby niepełnosprawne do wychodzenia z domu i integracji. Jest to także świetna okazja do przyjrzenia się zdolnościom artystycznym osób niepełnosprawnych, które niejednokrotnie zachwycają.
- Ogromnie się cieszę, że możemy się integrować - mówi Jadwiga Flaczyńska-Sporek, uczestniczka wydarzenia.
- Niepełnosprawność nie powinna być wstydem. Ja też jestem niepełnosprawna. Mam drugi stopień niepełnosprawności. Niepełnosprawność zależy przede wszystkim od samej osoby, która taka jest.
- To wielkie święto osób niepełnosprawnych stało się już tradycją Opola. Świadczy o tym już XXI edycja tych dni – mówi Małgorzata Kozak, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
- Osoby, które do nad przyjeżdżają z całego województwa, z domów pomocy społecznej, z warsztatów terapii zajęciowej, ze środowiskowych domów samopomocy są rzeczywiście niezwykłe i niezwykłe rzeczy robią.
- Niepełnosprawność nie powinna nikogo ograniczać, a my – osoby w cudzysłowie pełnosprawne musimy to rozumieć – mówi Łukasz Żmuda, dyrektor PFRON w Opolu.
- Można poruszać się na wózku i skakać ze spadochronem. Można być osobą niewidomą i być radcą prawnym. Niepełnosprawność nas nie determinuje. Natomiast, cieszymy się, że taki dni się odbywają. Pokazujemy to środowisko, pokazujemy, że osoby z niepełnosprawnościami są wartościowe.
W ramach Opolskich Dni Niepełnosprawności przez dwa dni nie zabraknie występów artystycznych, pokazu prac wykonanych przez uczestników warsztatów terapii zajęciowych z całego województwa czy pokazów sprzętu rehabilitacyjnego i ortopedycznego.
- Niepełnosprawność nie powinna być wstydem. Ja też jestem niepełnosprawna. Mam drugi stopień niepełnosprawności. Niepełnosprawność zależy przede wszystkim od samej osoby, która taka jest.
- To wielkie święto osób niepełnosprawnych stało się już tradycją Opola. Świadczy o tym już XXI edycja tych dni – mówi Małgorzata Kozak, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
- Osoby, które do nad przyjeżdżają z całego województwa, z domów pomocy społecznej, z warsztatów terapii zajęciowej, ze środowiskowych domów samopomocy są rzeczywiście niezwykłe i niezwykłe rzeczy robią.
- Niepełnosprawność nie powinna nikogo ograniczać, a my – osoby w cudzysłowie pełnosprawne musimy to rozumieć – mówi Łukasz Żmuda, dyrektor PFRON w Opolu.
- Można poruszać się na wózku i skakać ze spadochronem. Można być osobą niewidomą i być radcą prawnym. Niepełnosprawność nas nie determinuje. Natomiast, cieszymy się, że taki dni się odbywają. Pokazujemy to środowisko, pokazujemy, że osoby z niepełnosprawnościami są wartościowe.
W ramach Opolskich Dni Niepełnosprawności przez dwa dni nie zabraknie występów artystycznych, pokazu prac wykonanych przez uczestników warsztatów terapii zajęciowych z całego województwa czy pokazów sprzętu rehabilitacyjnego i ortopedycznego.