- Uważam, że to najważniejszy koncert tegorocznego festiwalu - mówi reżyserka przedstawienia Beata Szymańska-Masny. - Moim zdaniem to jest tak naprawdę najprawdziwsza piosenka. To jest ta piosenka z tekstem, której zawsze będziemy bronić. W związku z tym wydaje mi się, że dziewięćdziesiąt minut wcale nie jest to tak duża reprezentacja ani czasowa, ani artystyczna. Ja się tak śmieję, nazywając tę grupę moich przyjaciół "drużyna pierścienia", że w tym roku powiększyliśmy, otworzyliśmy swoje wrota i wpuściliśmy kilku młodych. Ponieważ są świetni śpiewający młodzi aktorzy i tak naprawdę wydaje mi się, że stworzymy taką atmosferę, że się fajnie znajdą. Zresztą zrobiłam też parę tercetów, kwartetów i duetów.

A w koncercie usłyszymy między innymi Olgę Bończyk, Joannę Kurowską, Katarzynę Pakosińską, Macieja Musiałowskiego czy Łukasza Zagrobelnego.

Koncert w sobotę o godzinie 22.20 w opolskim amfiteatrze i na antenie Radia Opole.