Ślady istot człekokształtnych na Krecie. W odkryciu uczestniczyli naukowcy z JuraParku
Nie z Afryki, a z Europy pochodzą najstarsze ślady dwunożnych istot człekokształtnych. A liczą sobie dwa miliony lat więcej niż dotychczas sądzono. O odciskach stóp dalekich kuzynów ludzi znalezionych na Krecie opowiadano w środę (26.09) w Parku Nauki i Ewolucji Człowieka w Krasiejowie.
- To są ślady, które idą w jednej linii, jak baletnica, pewnym krokiem, długie kroki - mówi dr Gerard Gierliński. - To jest dla mnie szokujące. Te ślady nie noszą żadnych cech nazwijmy to prymitywnych w sensie typu chodu. Dopiero jak się przyjrzymy tym każdym śladom z osobna, to ujrzymy, że one są rzeczywiście inne... Pięta jest krótsza, bardziej szpiczasta, nie taka okrągła, jak u nas - dodaje.
Do międzynarodowej grupy badawczej należał także dr Andrzej Boczarowski.
- Żaden naukowiec nie może zakopywać się w stereotypach - mówi uczony. - My tak naprawdę dopiero zaczynamy badać świat. Od niespełna 300 lat nauka rozwija się w miarę swobodnie i w miarę bez prześladowań. To oznacza, że to jest początek naszej drogi. Zrobiliśmy dopiero coś... więc proszę nam wybaczyć, że tak często zmieniamy różne rzeczy. My to nazywamy w nauce postępem naukowym. Jestem przekonany, że drzwi, które zostały uchylone przez zupełnie przypadkowe odkrycie naszego zespołu, że one dadzą możliwość lepszego zrozumienia świata - dodaje.
Podczas spotkania podkreślano, że odkrycie, którego dokonano na Krecie we wsi Trachilos stało się kamieniem węgielnym powstania Parku Nauki i Ewolucji Człowieka w Krasiejowie. Dziś otwarto też ekspozycję poświęconą temu znalezisku.