- Pomysł na film był w dużej mierze powodowany moimi osobistymi doświadczeniami z cementownią - mówi reżyser Maciej Marciński. - Kiedyś nawet przez krótką chwilę pracowałem w cementowni, a ona zawsze mnie fascynowała. Pochodzę z Opola, tutaj się urodziłem. Przez całe życie ocierałem się przez przemysł cementowy. Muszę przyznać, że dotychczas nie zdawałem sobie sprawy, jak duże znaczenie dla tego regionu ma właśnie przemysł cementowy - dodaje.

- Prace nad filmem trwały około pół roku - wyjaśnia Marciński. - Przez ten czas gromadziliśmy bardzo dużo materiału i ten etap prac to była czysta przyjemność, bo za każdym razem wybieraliśmy się w arcyfascynującą podróż po cementowni, która jest naprawdę fascynującym miejscem. Najtrudniejszym etapem w realizacji tego filmu był sam montaż, dlatego że na co dzień jestem montażystą i ten etap był dla mnie najbardziej czasochłonny - dodaje.

Emisja filmu na antenie TVP 3 Opole planowana jest w drugiej połowie czerwca.