- Od wielu lat Opole jest nie tylko stolicą polskiej piosenki, ale także teatralników - mówi Elżbieta Marciniszyn, dyrektor MDK-u. - Miniatury mają tak dobrą renomę w Polsce, że specjalnie nie musimy na nie zapraszać. Przyjechali do nas młodzi ludzie zafascynowani teatrem. Właśnie rozpoczynają warsztaty teatralne, na których w grupach wymieszanych, czyli składających się z różnych zespołów teatralnych przygotowują etiudy - dodaje.

Bartłomiej, Filip i Wiktor przyjechali do Opola z Wałbrzycha, aby wziąć udział w warsztatach teatralny i zaprezentować tu swój spektakl.

- Nasz spektakl nie do końca opowiada historię, ma być bardziej takim morałem, podsumowaniem tego, jak człowiek XXI wieku patrzy nie na to, co powinien, zastanawia się na tym, co nosi, czy to są najdroższe marki. Chcielibyśmy pokazać, jak nas to ogranicza - mówi Filip.

- Podczas warsztatów w Opolu chcielibyśmy nauczyć się większej swobody ruchu i jak lepiej poradzić sobie ze stresem na scenie i jak się na niej zachowywać - mówi Wiktor.

Miniatury potrwają w Opolu do niedzieli (10.06). Wydarzenie wpisano na listę miejskich imprez towarzyszących 55. Krajowemu Festiwalowi Polskiej Piosenki w Opolu.