Krapkowice mają pomysł na nowy konkurs kulinarny. Chodzi o potrawę z kociołka
Pieczonki, gulasz, grochówka, a może inna potrawa? Szansą na zaprezentowanie umiejętności kulinarnych będzie 1. Krapkowicki Festiwal Kociołków, planowany na 9 czerwca.
- Uczestnicy powinni dysponować własnymi kociołkami - mówi Tomasz Ślęzak, organizator z krapkowickiego magistratu. - Każdy, kto lubi gotować na wolnym powietrzu lub ma smykałkę do spraw kulinarnych, jak najbardziej może wystartować. Chcemy promować spędzanie wolnego czasu na świeżym powietrzu i w miłej atmosferze, a przy okazji można coś dobrego przyrządzić. Oczywiście jest dowolność i właśnie o to chodzi, żeby drużyny zaskoczyły publiczność swoimi potrawami.
Na razie zgłosiły się cztery drużyny, a zapisy w magistracie potrwają do 5 czerwca.
Dodajmy, że festiwal kociołków to impreza towarzysząca biegowi z przeszkodami, który zostanie rozegrany na terenach wokół krytej pływalni przy ulicy Wrzosów w Krapkowicach.