Polskie plaże i inne pejzaże. Wystawa Edwarda Sytego w nyskim muzeum
„Obrazy plażowe i inne” to tytuł wystawy prof. Edwarda Sytego, którą od dzisiaj (8.12) można oglądać w Muzeum Powiatowym w Nysie. Na przekór zimie i grudniowej aurze, autor pokazał prace letnie i radosne, wybrzeże Bałtyku i inne polskie pejzaże. Jest nawet jeden autoportret.
Edward Syty mówi, że nieprzypadkowo wystawę zrobił w Nysie.
– Dawno nie pokazywałem tutaj swoich prac, więc na prezentację powakacyjnych wspomnień wybrałem właśnie to miasto. Ostatnio pokazywałem cykl obrazów z Włoch, takich bardzo gorących, na których uwiecznione zostały m.in. katedry i mosty. Teraz przyszedł czas na cykl obrazów polnych i plażowych. Momentami są słodkie te obrazki, te barki, jakieś takie... ładne! Pojechałem na plener, organizowany przez środowisko gdańskich artystów na Wyspie Sobieszewskiej. I malowałem tam dosłownie tak, jak sobie dawno temu wymarzyłem: była plaża, fale, słońce. Tym sposobem powstał cykl szarych plażowych obrazów, dojścia do portu, widoki. Jednak na wystawie są też nasze polne, zamojskie i czeskie klimaty. Na przykład panoramy malowane w okolicach naszych Sławniowic. Ale znajdą się też wschodnie klimaty z charakterystycznym białym dachem - opowiada artysta.
Wystawę Edwarda Sytego w muzeum w Nysie będzie można oglądać do 21 stycznia.
– Dawno nie pokazywałem tutaj swoich prac, więc na prezentację powakacyjnych wspomnień wybrałem właśnie to miasto. Ostatnio pokazywałem cykl obrazów z Włoch, takich bardzo gorących, na których uwiecznione zostały m.in. katedry i mosty. Teraz przyszedł czas na cykl obrazów polnych i plażowych. Momentami są słodkie te obrazki, te barki, jakieś takie... ładne! Pojechałem na plener, organizowany przez środowisko gdańskich artystów na Wyspie Sobieszewskiej. I malowałem tam dosłownie tak, jak sobie dawno temu wymarzyłem: była plaża, fale, słońce. Tym sposobem powstał cykl szarych plażowych obrazów, dojścia do portu, widoki. Jednak na wystawie są też nasze polne, zamojskie i czeskie klimaty. Na przykład panoramy malowane w okolicach naszych Sławniowic. Ale znajdą się też wschodnie klimaty z charakterystycznym białym dachem - opowiada artysta.
Wystawę Edwarda Sytego w muzeum w Nysie będzie można oglądać do 21 stycznia.