Opolska Jesień Literacka wspomniała Karolinę Turkiewicz-Suchanowską
W dziesiąta rocznicę śmierci literaci i poeci wspomnieli Karolinę Turkiewicz-Suchanowską, znaną opolską poetkę. Pracowała i mieszkała w Kluczborku, Namysłowie i Opolu. Była nauczycielką i pedagogiem. Dużo czasu poświęcała uzdolnionej literacko młodzieży.
W ramach 15. Opolskiej Jesieni Literackiej przyjaciele, literaci i rodzina wspomnieli twórczość poetki w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu.
- Zawsze potrafiła trafnie ocenić utwór literacki, pokazać jego zalety i błędy - podkreśla Ludmiła Sobolewska - prezes Nauczycielskiego Klubu Literackiego. - Karolinę trzeba wspominać przede wszystkim jej wierszami. Niech przemówi do nas ustami aktorów Andrzeja Jakubczyka i Karoliny Gorzkowskiej oraz ustami jej przyjaciół - uzupełnia poetka.
Poeta Kordian Michalak, syn zmarłej poetki, wspomina mamę jako przewodnika po literaturze i sztuce.
- Będę wspominał Karolinę Turkiewicz-Suchanowską jako mamę oraz jako poetkę. Tego w moim przypadku akurat nie da się rozdzielić. To jest osoba, która żyła poezją, to bez dwóch zdań. Ogromną wagę przywiązywała do literatury, do słowa, do sztuki w ogóle. W sumie wszytko to, co mnie interesuje dzisiaj, wyniosłem z domu i nasiąkłem tym w domu, czyli miłość do słowa, miłość do teatru, miłość do malarstwa, muzyki i tak dalej, to wszystko wziąłem z niej - mówi Michalak.
Przed nami jeszcze dwa spotkania w ramach tegorocznego święta literatury. W najbliższy poniedziałek i wtorek.
Radio Opole objęło imprezę patronatem medialnym.
- Zawsze potrafiła trafnie ocenić utwór literacki, pokazać jego zalety i błędy - podkreśla Ludmiła Sobolewska - prezes Nauczycielskiego Klubu Literackiego. - Karolinę trzeba wspominać przede wszystkim jej wierszami. Niech przemówi do nas ustami aktorów Andrzeja Jakubczyka i Karoliny Gorzkowskiej oraz ustami jej przyjaciół - uzupełnia poetka.
Poeta Kordian Michalak, syn zmarłej poetki, wspomina mamę jako przewodnika po literaturze i sztuce.
- Będę wspominał Karolinę Turkiewicz-Suchanowską jako mamę oraz jako poetkę. Tego w moim przypadku akurat nie da się rozdzielić. To jest osoba, która żyła poezją, to bez dwóch zdań. Ogromną wagę przywiązywała do literatury, do słowa, do sztuki w ogóle. W sumie wszytko to, co mnie interesuje dzisiaj, wyniosłem z domu i nasiąkłem tym w domu, czyli miłość do słowa, miłość do teatru, miłość do malarstwa, muzyki i tak dalej, to wszystko wziąłem z niej - mówi Michalak.
Przed nami jeszcze dwa spotkania w ramach tegorocznego święta literatury. W najbliższy poniedziałek i wtorek.
Radio Opole objęło imprezę patronatem medialnym.